wtorek, 25 października 2011

Polacy odkryli kolejne asteroidy

Uczniowie i nauczyciele z Sierpca i Torunia odkryli kolejne asteroidy. Dane obiektów trafiły już do Minor Planet Center na Harwardzie, które dla Międzynarodowej Unii Astronomicznej i NASA zbiera informacje o najmniejszych ciałach Układu Słonecznego.



Planetoida 2011 RB1 została odnaleziona przez Józefa Urbańskiego - nauczyciela fizyki i astronomii z Gimnazjum Miejskiego im. Mikołaja Kopernika w Sierpcu.

Urbański z kolejnymi zespołami uczniów uczestniczy w kampaniach organizowanych w ramach International Astronomical Search Collaboration (IASC) od 2007 roku, jednak obecnie, poza współpracą z młodymi miłośnikami astronomii, bierze również udział w pracach zespołu astronomów IASC, którego zadaniem jest codzienna analiza danych o NEO, czyli obiektach bliskich Ziemi (z ang. Near-Earth Objects).

Nauczyciel z Sierpca jako jedyny na świecie został zaproszony do grona "IASC Astronomers" - to wyróżnienie, jakie otrzymał od amerykańskiego Astronomical Research Institute (ARI) za dotychczasowe osiągnięcia w kampaniach IASC.

Kolejną nową planetoidę odkryli też uczniowie (Michał Rokita i Wojciech Sobczuk), którymi opiekuje się Jan Paweł Żółkiewski - nauczyciel fizyki i astronomii. Wraz z Bogdanem Sobczukiem organizuje on kampanie obserwacyjne w toruńskim Zespole Szkół nr 10 im. prof. Stefana Banacha. Planetoida została oznaczona jako 2011 SJ123 (K11SC3J).

- Uczniowie dostrzegli ją na zestawie fotografii z 23 września. Pochodziły one z teleskopu ARI, który na potrzeby kampanii pracuje w Westfield, w amerykańskim stanie Illinois - powiedział Bogdan Sobczuk. Opracowane przez uczniów dane trafiły później do zespołu weryfikatorów, który właśnie przesłał potwierdzenie odkrycia.

To kolejny sukces przedstawicieli obu szkół w programie IASC. Wiosną tego roku planetoidę, która zyskała oznaczenie 2011 FJ49 odkryły uczennice Sobczuka - gimnazjalistki z Zespołu Szkół nr 10 w Toruniu. Z kolei asteroidę 2011 FX88 znaleźli uczniowie Józefa Urbańskiego z gimnazjum w Sierpcu.

- Ostatnia, zakończona niedawno kampania IASC pozwoliła się nam przygotować do kolejnej kampanii prowadzonej z wykorzystaniem teleskopu Pan-STARRS - powiedział Sobczuk. Pan-STARRS to w pełni profesjonalny, znajdujący się na Hawajach instrument, który został zbudowany specjalnie w celu poszukiwania planetoid. Teleskop ma zwierciadło główne o średnicy równiej 1,8 metra i specjalną mozaikową kamerę CCD o rozdzielczości 1400 megapikseli. Każdej nocy wykonuje on ponad pół tysiąca fotografii nieba.

- To obecnie najlepszy tego typu teleskop na świecie, a dostęp do niego ma nieliczne grono uczniów z tylko siedmiu krajów na całym globie - podkreśla prof. Lech Mankiewicz, dyrektor Centrum Fizyki Teoretycznej PAN i koordynator programu "Hands-On Universe, Europe", który jest polskim partnerem ARI przy organizacji kampanii IASC i Pan-STARRS.(PAP)

ast/ agt/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz